W listopadzie 2019 roku powstała Fundacja na Rzecz Dwujęzyczności Edunowa. Chcemy wspierać wszelkie działania edukacyjne, które pomogą w zachowaniu lub przywróceniu języka polskiego poza Polską, a także sprzyjają rozwojowi dwujęzyczność w Polsce.
Zapyta ktoś: po co kolejna fundacja, jest tyle organizacji, które wspierają, szkolą, wydają podręczniki, zajmują się naukowo tematem? Tak, jesteśmy tego świadomi. Ale chcemy trochę inaczej.
Dziś jest tak dużo propozycji teoretycznych i praktycznych, że gdzieś – w naszym odczuciu – gubi się Duch. Chcemy skupić wokół Fundacji wszystkich, którym bliskie jest polskie Słowo, polska Mowa, wartości bliskie Polakom, kultura, która nas przenika. Chcemy też, aby w polskiej szkole kształcenie językowe miało nalezną mu wagę.
Kilka myśli o naszym języku ojczystym. Po pierwsze jest jeden język polski – wszelkie podziały na polszczyznę „jako ojczystą” i „jako obcą”, odziedziczoną, drugą; terminy typu „zagraniczny język polski” są nam obce. Oczywiście dla jednych będzie to język obcy, „mniej obcy”, „ojczysty jako obcy” itd., ale to tylko kwestia metodyki jego nauczania. Wybór tych jego aspektów, które dla danego ucznia trzeba zaakcentować. Każdy bowiem posługujący się polszczyzną w jakimś stopniu i w jakichś sferach życia kiedyś tę umiejętność posiadł: w Polsce lub poza nią, jako dziecko lub później, naturalnie lub na lekcjach, w całości (chyba nikt…) lub tylko trochę. Niektórzy trochę zapomnieli, mówią trochę inaczej – ale wszyscy jesteśmy Wielką Rodziną, a łączy nas język polski. I polska kultura, i myślenie, odczuwanie, przeżywanie świata po polsku.
Po drugie: lekcja języka polskiego poza Krajem lub języka obcego w Kraju – otwarta, przyjazna, wolna od gorsetów „jedynie słusznych” metod i podejść. Dopasowana do potrzeb uczących się. Stawiająca na pierwszym planie Ucznia, to on jest podmiotem edukacji.
Po trzecie: Nauczyciel – mistrz, przewodnik, facylitator, tutor. Autorytet. Wychowawca. Wzór. Odpowiednio doceniony, dowartościowany, tak, by z godnością mógł pełnić misję swego powołania. Dobrze wyposażony. Świetnie przygotowany. Mający wizję, kogo i czego chce uczyć.
Po czwarte: lekcje, lektoraty i inne formy nauczania polskojęzycznego poza Krajem. Niech to będą spotkania w przestrzeni polskiej kultury wśród wartości ważnych dla Polaków.
I jeszcze: każdy język jest piękny, język polski jest piękny. Poprawność jest ważna i piękna. Ale nie każde odstępstwo od tzw. normy to błąd. Bogactwo gwar, odmiana kresowa, relikty historyczne w języku emigrantów, stylizacje, czasami inna fonetyka, czasem akcent – to dziedzictwo, nie problem do wyeliminowania. Myśleć po polsku – ważniejsze niż poprawnie budować zdania. Współtworzyć kulturę polską – ważniejsze niż znać daty, nazwiska i geografię (tzw. realia). Odnaleźć swoją tożsamość – ważniejsze niż zdać najtrudniejszy egzamin i wygrać konkurs czy olimpiadę. Napisać „Kocham Cię” – ważniejsze niż bezbłędne dyktando.
Bądźmy razem, żeby wspólnie odpowiedzieć sobie na pytania, jak przekazywać polskość (językiem i kulturą), żeby było to po prostu Dobre i Piękne. Metody, podejścia, działania – tak, to wszystko tworzy warsztat, jest ważne, ale: Dobre i Piękne. Konkretnie: dzielmy się pomysłami, przemyśleniami, inspiracjami, materiałami, też problemami. TU – niezależnie, kim kto jest, jakie ma stopnie naukowe, kogo i gdzie uczy (lub nie uczy) – każdy może dołączyć. Działajmy razem.
Pragniemy powołać do istnienia Koalicję na Rzecz Dobrej Edukacji Polonijnej. Wszystkich, którym ta idea jest bliska, zapraszamy do współpracy. W planach mamy spotkania, warsztaty, seminaria, konkursy, wydawanie i dystrybucję dobrych materiałów dydaktycznych. Prosimy o kontakt.